Dariusz Żukowski, ur. 19.12.1966 w Białymstoku. Wychował się w Gródku nad Supraślą. Szkoła średnia : Technikum Leśne w Białowieży. Studia : Wydział Leśny SGGW . Pisze po białorusku w języku polskim. Publikuje w Wiadomości Gródeckie -Haradockija Nawiny, NIWA . Mieszka : Wieliszew, Mazowsze.
Szukam ikony pod świeżym śniegiem,
Czystym i jasnym,
Idąc przez łąkę pod górkę,
Ciągnąc drewniane sanki,
Na sznurku,
Płatki śniegu jak gwiazdki z nieba,
Skrzą się świetliście,
Już jestem blisko,
I będę zjeżdżał w dół,
W oddali widząc las,
I potem znów będę wchodził,
I znów, i znów,
A ikona zostanie na swoim miejscu,
Na drodze pod górkę.
„Białe szaty przywdzieją ci, którzy przetrwają wszystko zwycięsko"
* **
Šukaju ikonu pad śviežym śnieham,
Čystym i jasnym,
Prachodziačy praz łuh pad horku,
Ciahnučy draŭlanyja sanki,
Na šnurku,
Śniažynki, jak zorki niabiesnyja,
Bliskaciać, iskracca,
Ja ŭžo blizka,
I budu zjazdžać uniz
U addaleńni bačačy les,
A potym znoŭ budu ŭvachodzić,
I znoŭ, i znoŭ,
A ikona zastaniecca na svaim miescy,
Na darozie pad horku.
Drzewa rosną razem z nami,
Najpierw są zwyczajne,
Małe i słabe,
Szukają wody i słońca,
Jeszcze nikt nie powie o nich,
Że są święte,
Nie mają jeszcze mocy,
Ani właściwości uzdrawiających,
Powoli pną się do góry,
Najpierw żyją obok nas,
Codzienna ich wspinaczka do światła,
Sprawia, że żyją potem w nas,
Czy świętych drzew się nie przesadza?
* * *
Drevy rastuć razam z nami,
Spačatku jany zvyčajnyja,
Maleńkija i słabyja,
Šukajuć vadu i sonca,
Jašče nichto nie skaža pra ich,
Što jany śviatyja,
Jany jašče nie majuć mocy,
Ani azdaraŭlajučych ułaścivaściaŭ,
Pavolna padymajucca ŭvierch,
Spačatku žyvuć pobač z nami,
Ich štodzionnaje ŭzychodžańnie da śviatła,
Pryvodzić da taho, žyvuć paśla ŭ nas,
Ci śviatych dreŭ nie pierasadžvajuć?